Naturalne kosmetyki ZSK #2
Takie kosmetyki- to prawdziwe domowe SPA, efektami nie ustępujące tym, za które płacimy co tydzień/miesiąc/od święta duże pieniądze.
Bynajmniej nie jestem przeciwniczką wydawania pieniędzy na swoje piękno, ale zazwyczaj nie mam czasu, a ustalony z panią kosmetyczką termin ginie w gąszczu codziennych spraw. Muszę więc ratować się domowymi SPA, prostymi w obsłudze, o dość silnym działaniu i nie dużym nakładzie sił.
Sięgam więc po produkty ze stron internetowych, oferujące naturalne kosmetyki, w które może zaopatrzyć się również osoba fizyczna, a nie tylko salon pro. Skóra wrażliwa i naczyniowa potrzebuje szczególnej uwagi i nie wszystkie kosmetyki mają na nią dobroczynny wpływ. Algi morskie to jednak niezastąpiony kosmetyk dla każdego rodzaju cery. Bardzo przypadły mi do gustu również glinki, zwężające pory, likwidujące zaczerwienienia i uszczelniające naczynka krwionośne.
.
.
Zauroczył mnie również gruboziarnisty peeling z czarnej porzeczki. Pomimo, że jest gruboziarnisty nie działa negatywnie na płytko uszczelnioną cerę. Niezbędnym dodatkiem do wszystkich tych półproduktów jest kwas hialuronowy, który nawilża i wygładza cerę.
.
.
.
Love, Ajriss
.
.
.
.