Przedślubna gorączka urodowa #1
Już miesiąc temu zaczęłam mieć tiki nerwowe z powodu ślubu. Taaaak, to nie bułka z masłem :DDD. Do tak stresującego wielkiego wydarzenia, kiedy oczy gości będą skierowane tylko na was, żeby później w zaciszu domowym obgadać wszystkie niedociągnięcia (szczególnie te urodowe :/ ) trzeba się dobrze przygotować.
2)
Nie mniej ważny jest dobór kremów na dzień i na noc. Moim niezbędnikiem na dzień (oprócz okresu zimowego, kiedy jego lekka konsystencja nie daje radę) od kilku lat jest Auriderm XO. Żel ten można kupić wyłącznie w aptece i jest źródłem witaminy K, niezbędnej dla słabych naczyń krwionośnych.
3)
Na noc przez długi czas stosowałam Rosaliac z La Roshe- Posay. Krem jednak okazał się dużym niewypałem i zdradziłam go na rzecz Ziaji med i jej kremu uszczelniającego naczynka krwionośne na noc.
Lubię również jeden z treściwszych kremów na noc które znam, mający za zadanie przywrócić blask i świeżość cerze zmęczonej. Mowa o Cure Solutions z Yves Rocher. Taak, zapewne się przyda pod czas przygotowań i kilka nocy po… ponieważ naprawdę działa!
4)
Ważne jest też dobranie odpowiedniego korektora, który będzie w stanie sprostać nie prostemu zadaniu. Ostatecznie skłoniłam się ku Clinique Redness Solutions. Żółty kolor tego korektora w sztyfcie niweluje nawet uporczywie pozostające na mojej twarzy duże naczynko. Zastanawiam się również nad nabyciem pudru z tej samej serii, ponieważ nie uwydatnia suchych skórek, zakrywa niedoskonałości i zaczerwienienia i nie powoduje uczucia ściągnięcia.
5)
Sińce pod oczami, lub, jak kto woli, niezamierzony ani trochę efekt pandy jest moją kolejną zmorą. Nie poradziłam do końca z tym problemem i nadal szukam idealnego kremu pod oczy i idealnego korektora. Najlepiej jak dotąd sprawdzała się seria Flos Lek i po przebrnięciu przez całą gamę produktów zostałam przy żelu arnikowym. Nie jest to jednak bynajmniej mój ideał.
6)
Korektor pod oczy to już wogóle najwyższa szkoła jazdy. Powinien być raczej w kolorze różowym (żółć niweluje sińce w ich naturalnym kolorze, ale zastępuje je zielenią, za co raczej podziękuję). Lekka, nienachalna konsystencja byłaby również dużym atutem. Skłaniam się zatem ku nabyciu korektora z Azji. Mam jednak jeszcze zbyt mało informacji, który byłby dla mniej najbardziej odpowiedni. Niestety wątpię, żeby do ślubu udało mi się rozwiązać ten problem.
8)
Wrażliwa naczynkowa cera nie może być potraktowana tonikiem. Pragnąc uniknąć przykrych niespodzianek pod postacią wyprysków zainwestowałam w powszechnie znany i ceniony hydrolat oczarowy, którym przecieram twarz rano i wieczorem.