SLOW FASHION. Modowa rewolucja Joanny Glogazy
Generalnie, moim skromnym zdaniem, jest to pierwsza książka blogerska warta uwagi po publikacji Jacykowa.
Nie mówię tu o poradnikach, ponieważ gorzej są przemyślane czy lepiej, naprawdę ciężko je zepsuć.
Mam na myśli książkę na temat, napisaną dobrze i ciekawie, bez lania wody i zapychania stron obrazkami.
.
.
Joanna wstrzeliła się idealnie w pochłaniający świat nowy trend slow fashion. Ugryzłą go jednak bardzo ciekawie i po swojemu.
Znalazła bardzo ciekawy i skuteczny sposób na znalezienie własnego stylu- “mapowanie stylu“, z którego z pewnością warto skorzystać.
Szczerze powiedziawszy, rzadko zaglądam na bloga styledigger.com. Po prostu nie wystarcza mi samozaparcia i cierpliwości do długich i poważnych artykułów.
Książkę przeczytałam za jednym zamachem i z wielką przyjemnością. Joasiu, może powinnaś pisać? :DDD
Temat poruszony w książce okazał mi się bardzo bliski i z pewnością ułatwi mi kupowanie lepszych jakościowo, bardziej luxiurnych rzeczy.
Z wielu porad na pewno skorzystam.
Dziękuję więc ci, stylediggerko :*
.
.
.
.
See U soon :*
.
.
.
.
.
.
.
.