Wakacyjna biżuteria
Zazwyczaj do pracy i na co dzień nosimy skromną, delikatną, niekrzykliwą biżuterię. Szalejemy tylko od czasu do czasu, na wielkie wyjścia: wesela, chrzciny, komunie, imprezy rodzinne i z przyjaciółmi… Wakacje to też dobry powód zaszaleć i założyć biżuterię, którą nigdy byśmy się nie odważyły założyć w życiu codziennym!
.
.
Zresztą dotyczy to nie tylko błyskotek. Ta sama zasada obowiązuje w strojach i innych dodatkach. To, co w mieście, nawet w upalne lato, może wyglądać krzykliwie i wyzywająco, będzie jak najbardziej na miejscu, na przykład, na plaży.
.
.
Ja postanowiłam wypróbować koralową czerwień. Czerwona syrenkowa sukienka, okulary i stary, ale chowany na dnie szafy nabytek: czerwono-złote rozgwiazdy na kolczykach i bransoletce. Piękny okaz od bydziubeka! Naprawdę robią wrażenie!
.
.
Chciałabym, żeby te wakacje się nie kończyły!
.
.
What I were:
sandals- CCC
dress- Topshop
bag- Primark
sunglasses- NN
jewellery- http://www.bydziubeka.pl/
.
.
See U, dear 🙂
.
.
.